ZRÓB TO SAM!
Kochani, wszystkim, którym dopiekło ślęczenie nad książkami i nauka polecam robótki domowe. Nie ma co się śmiać, to relaksujące i pożyteczne zajęcie (w dobie przymusowego zamknięcia w domu), pod warunkiem, że jesteśmy cierpliwi. Ja na własny użytek odkryłam haft richelieu. Książkę ze wzorami zakupiłam już czas jakiś temu, ale nigdy nie miałam czasu zastosować umieszczonych wzorów w praktyce. Do haftu richelieu podeszłam profesjonalnie. Pocięłam prześcieradło, białe, teraz się takich nie używa, leżało nowe, jeszcze z wyprawy ślubnej. Przygotowałam wzór serwetki, mulinę (okazało się, że mam, moja mama lubiła robić zapasy nici), tamborek, też się znalazł na strychu, nożyczki, igłę, ołówek do odrysowania wzoru. Najgorzej było z krochmalem, bo kto dziś krochmali pościel? Ale też sobie poradziłam, okazało się, że jestem kreatywna. Mąka ziemniaczana, woda i już. Początki nie były łatwe, dałam radę. Efekty mojej pracy możecie zobaczyć. Ja jestem z siebie zadowolona.
Dekorowanie przedmiotów kawałkami papieru staje się bardzo modne. W księgarniach możecie znaleźć wiele poradników dotyczących decoupage.
Ja trafiłam na książkę Marisy Lupato „Decoupage. Wszystkie techniki”. To poradnik, w którym autorka przedstawia podstawowe techniki decoupage’u. Zachęcam nie tylko do lektury, ale przede wszystkim do spróbowania swoich sił w zdobieniu np. szkła czy drewna. Moje rękodzieło m.in. styropianowe wielkanocne jaja.